30 czerwca
Jutro mam jechać ,, w Polskę". Ale nie pojadę. Nie wychodzę z domu, by się z nimi nie spotkać. Filip będzie czekał. A może nie będzie czekał. Chcę zostać w domu. Nie wiem, czy naprawdę tak chcę, ale obawiam się tego wyjazdu. Coś mnie jeszcze wstrzymuje.
czwartek, 13 listopada 2014
poniedziałek, 10 listopada 2014
Rozdział 18
26 czerwca
Nieprawda, że wyrzekam się domu. Przecież tak bardzo pragnę, by było inaczej. Chyba wtedy też byłam inna. Co się ze mną stało przez te trzy miesiące? Dlaczego jestem przeciwko nim? A jak oni myślą? Czy wiedzą, dlaczego taka jestem?
Nieprawda, że wyrzekam się domu. Przecież tak bardzo pragnę, by było inaczej. Chyba wtedy też byłam inna. Co się ze mną stało przez te trzy miesiące? Dlaczego jestem przeciwko nim? A jak oni myślą? Czy wiedzą, dlaczego taka jestem?
Rozdział 17
25 czerwca
Skończyłam 16 lat. Ale ze mnie małolata. W domu spokój. Gdy jest jakaś rocznica, wszystko na ten dzień się ucisza. Dziwnie tak. Ale co zrobić? Ja niewiele tutaj mogę. Pozostał tylko bunt.
Co to znaczy mieć 16 lat? Wyrzekać się domu, próbować narkotyków, alkoholu, papierosów.
I trzeba do tego jeszcze być sobą. I z nimi.
Skończyłam 16 lat. Ale ze mnie małolata. W domu spokój. Gdy jest jakaś rocznica, wszystko na ten dzień się ucisza. Dziwnie tak. Ale co zrobić? Ja niewiele tutaj mogę. Pozostał tylko bunt.
Co to znaczy mieć 16 lat? Wyrzekać się domu, próbować narkotyków, alkoholu, papierosów.
I trzeba do tego jeszcze być sobą. I z nimi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)